Po strzelaninie w lokalu Arthura Pohla, Willi leczy się z moralnego i emocjonalnego kaca na swój sposób – wlewając w siebie niezliczone kufle bursztynowego nektaru z pianką. W chwili słabości w walce z samym sobą odbiera telefon, przez który zostaje zaproszony do pomocy w poprowadzeniu sprawy porwania syna mieszkającego pod Breslau arystokraty. Przyjeżdża po niego szofer hrabiego Hradeckyego (notabene postać historyczna, faktycznie mieszkająca w pałacu w Sombergu [1]), z którym udaje się nawiązać zadziwiającą nić porozumienia, procentującą wielokrotnie, aż do samego zakończenia sprawy.
Czy Willemu, Hubertowi Hradecky’emu (synowi hrabiego) oraz Rolandowi (szoferowi) uda się ostatecznie uwolnić z rąk porywaczy małego Uwe?