Dzisiaj kilka małych newsów z frontu walki o „Gniewne lato”.
Pierwszy jest dla mnie niezwykle ważny. Z kilku względów, a głównie dlatego, że akurat to miejsce w sieci odwiedzam bardzo często, uważnie czytam ich recenzje wybierając kolejne lektury i zawsze bywam na organizowanym przez nich Międzynarodowym Festiwalu Kryminału. Otóż niezwykle miło jest mi donieść, że staraniem Wydawnictwa Novae Res „Gniewne lato” zostało objęte patronatem medialnym jednego z największych portali zrzeszających miłośników kryminałów. Oczywiście chodzi o portakryminalny.pl
portakryminalny.pl
Od 3 grudnia w dziale „Zapowiedzi” znaleźć możecie informację o zbliżającej się premierze.
Jednak to nie wszystko. Portal bowiem przygotuje własną recenzję „Gniewnego lata”, którą umieści w dziale „Recenzje i wywiady”, a dodatkowo zorganizowany zostanie konkurs związany z książką gdzie będzie można wygrać kilka egzemplarzy. Oczywiście o wszystkich tych wydarzeniach będę informował w stosownym czasie.
Teraz druga kwestia:
Pytacie mnie niezwykle często gdzie będzie można dostać „Gniewne lato” – dzisiaj jest mi jeszcze trudno odpowiedzieć na to pytanie. Na pewno sieć „Matras” w swoich księgarniach powinna ją mieć, a więc w samym Wrocławiu będzie to na pewno pięć miejsc:
- CH Borek,
- CH Korona,
- Galeria Dominikańska,
- CH Pasaż Grunwaldzki
- księgarnia tej sieci przy ul. Świdnickiej 28.
Dodatkowo na tej liście winien znaleźć się również EMPIK, ale tak naprawdę gdzie fizycznie będzie można znaleźć moją książkę to okaże się to dopiero po rozpoczęciu dystrybucji. Wtedy powinienem móc Wam podpowiedzieć gdzie się udać aby ją kupić. Wydawnictwo posiada także swoją księgarnię internetową: zaczytani.pl – tutaj na pewno będzie można ją zamówić najwcześniej.
Kwestia trzecia:
„Gniewne lato” dostępne będzie także w formie e-booka. Będzie on dystrybuowany przez VIRTUALO, a więc będzie go można nabyć poprzez e-księgarnie:
- empik.pl
- merlin.pl
- gadnalf.com.pl
- ebookpoint.pl
- legimi.com
- azymut.pl
- eclicto.pl
- woblink.com
- publio.pl
Na dzisiaj tyle wieści. Ja już z niecierpliwości przebieram nogami i nie mogę się doczekać aż będę mógł wziąć książkę do ręki.
Na koniec dziękuję także za wszystkie ciepłe listy, mejle, sms’y i słowa jakimi mnie obdarzacie w związku z całym tym przedsięwzięciem. To strasznie budujące. Cieszę się, że również nie możecie się doczekać premiery 🙂
